Pies w spółce cywilnej – biznesowa przyjaźń

Anna Kaliszewska21 lutego 2018Komentarze (0)

pies w spółce cywilnej

Pod koniec zeszłego tygodnia, z kubkiem mojej ulubionej czarnej kawy z cynamonem w ręku, przeglądałam orzeczenia dotyczące sprawy jednego z moich klientów. Byłam zaskoczona gdy natknęłam się na niezwiązane z tematem, ale niepozbawione uroku, niecodzienne orzeczenie dotyczące psa w spółce cywilnej. Od razu po jego przeczytaniu postanowiłam, że podzielę się nim na łamach bloga!

Psy dzięki swojej naturze są nie tylko świetnymi kompanami ale również dobrymi pracownikami. Może się więc zdarzyć, że będziesz chciał zawrzeć taką biznesową przyjaźń 😉

Co wspólnego ma jednak nasz psi przyjaciel i spółka cywilna?

Przejdźmy do wspomnianego orzeczenia.

W jednym z mazurskich miast Pan Janusz i Pan Zbigniew prowadzili działalność w formie spółki cywilnej. Mienie ich zakładu ochraniało kilka psów gotowych alarmować gdy w okolicy działało się coś podejrzanego. W razie bezpośredniego ataku gotowych też atak odeprzeć. Panowie spali spokojnie, a psy… psy też wydawały się być zadowolone 😉

Pewnego dnia Pan Janusz i Pan Zbigniew odebrali skierowaną do spółki cywilnej decyzję w sprawie określenia wysokości zaległości w podatku od posiadania psów za rok poprzedni. Byli bardzo zaskoczeni bo uważali, że podatek się nie należy.

W związku z tym odwołali się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego podnosząc, że zgodnie z ustawą o podatkach i opłatach lokalnych obowiązek podatkowy w podatku od posiadania psów ciąży jedynie na osobach fizycznych posiadających psy.

W wyniku odwołania wspólników Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło zaskarżoną decyzję organu I instancji. Powód uchylenia decyzji był jednak innych niż ten wskazany przez wspólników. Samorządowe Kolegium uznało, że decyzja nie została skierowana do podmiotu na którym ciąży obowiązek podatkowy. Spółka cywilna nie dysponuje cechami umożliwiającymi nabycie we własnym imieniu praw takich jak własność czy inne prawa rzeczowe, których skutkiem jest posiadanie rzeczy.

Nad sprawą podatku od posiadania psów w spółce cywilnej musiał więc ponownie pochylić się organ I instancji.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy zapadła decyzja obciążająca podatkiem od posiadania psów wspólników spółki cywilnej Pana Janusza i Pana Zbigniewa. Wspólnicy ponownie odwołali się od wydanej decyzji. W złożonym odwołaniu podnieśli takie same argumenty jak za pierwszym razem.

Samorządowe Kolegium uznało jednak, że tym razem decyzja jest prawidłowa i utrzymało ją w mocy. Zdaniem Kolegium jeśli psy wchodzą w skład majątku wspólnego wspólników obowiązek podatkowy ciąży na osobach fizycznych będących wspólnikami spółki cywilnej.

Pan Janusz i Pan Zbigniew stwierdzili, że dalej będą bronić swojego stanowiska, nawet jeśli sprawa miałaby zakończyć się w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Tak właśnie się stało 😉

Było jednak warto. NSA przyznał rację skarżącym. 

Naczelny Sąd Administracyjny podkreślił, że organy samorządowe błędnie uznały, że skoro podmiotem opodatkowania podatkiem od posiadania psów nie może być spółka cywilna, która nie ma osobowości prawnej, to w takim razie opodatkowaniu tym podatkiem podlegają wspólnicy spółki cywilnej. Spór w sprawie sprowadza się do tego, czy podatkiem od posiadania psów mogą być obciążeni wspólnicy spółki cywilnej w sytuacji, kiedy psy zostały zakupione przez spółkę i były w jej posiadaniu.

Majątek spółki jest majątkiem zupełnie odrębnym od majątku osobistego każdego ze wspólników i ma charakter wspólności łącznej. Konsekwencją niepodzielności majątku wspólnego jest jego nienaruszalność, co oznacza, że wspólnik nie może rozporządzać (zbywać) ani udziałem w tym majątku, ani udziałem w poszczególnych jego składnikach.

Z powyższego należy wyciągnąć wniosek, że w sytuacji kiedy pies stanowi majątek spółki cywilnej, wspólnik tej spółki pozbawiony jest nad nim takiego władztwa, które uzasadniałoby jego obowiązek podatkowy z art. 13 ust. 1 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych.

Zdaniem Sądu ustawodawca dopuszcza więc sytuację w której pies nie jest przedmiotem opodatkowania mimo, że opiekuje się nim konkretna osoba fizyczna. Taka sytuacja może zaistnieć również wtedy kiedy pies jest własnością np. osoby prawnej.

Obecnie nie obowiązuje już art. 13 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, ale wciąż Rada Gminy może wprowadzić podatek od posiadania psa. Post może więc okazać się przydatny 😉

To tyle na dziś.

Pamiętajcie żeby mimo biznesowego charakteru przyjaźni z psem pogłaskać go czasem od serca 😉

{ 0 comments… add one now }

Leave a Comment

Previous post:

Next post: